Wiosna to czas, w którym należy odstawić na bok ciemne kolory i zastąpić je żywymi i soczystymi! To tyczy się również makijażu.. a może właśnie przede wszystkim? ;> Tak, do łask powracają takie kolory jak : żółty, pomarańczowy, czerwony, różowy, zielony oraz fioletowy! Dziś przygotowałam dla Was mój "wiosenny eksperyment" :D Nie jestem do niego 100%-owo przekonana, aczkolwiek chcę zaryzykować.
(model : hibiskusek!)
1. Na samym początku, malujemy dwa poziome paski ciemno niebieskim cieniem do powiek.
2. Turkusowym cieniem do powiek, (zaczynając od zewnętrznych kącików oczu), zamalowujemy "połowę każdego z pasków".
3. Nakładamy odrobinę oranżowego cienia na górnych powiekach, oraz żółty cień w zewnętrznych kącikach oczu.
4. Białą kredką obrysowujemy kawałek dolnych powiek, natomiast czerwoną wykonujemy cienkie, poziome kreski, rozpoczynające się od kącików oka zewnętrznego.
5. Na końcu dodajemy poprawki w makijażu oka, jeżeli oczywiście takie są konieczne. Pudrujemy policzki, usta malujemy cielistą szminką. Gotowe!
Jak już wspominałam nie jest do końca zadowolona z efektu końcowego, ale mam nadzieję, że chociaż nielicznym przypadnie do gustu.
Podsumowując : co sądzicie o kolorowych makijażach?
Jest super kochana,mówię ci masz talent. ;3
OdpowiedzUsuńA co do "eksperymentu" mówię ci że udanty. ;3
Ciekawy makijaż. Muszę to wypróbować, bo cholernie mi się podoba efekt końcowy ;)
OdpowiedzUsuńSuper to wygląda.Bardzo ciekawy blog.Obserwuję i zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńKolorowe makijaże - 3 razy TAK.
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wykonane :3
OdpowiedzUsuńNa pewno wypróbuję to na swojej dollce . ;)